Profesor Simon z Wrocławia przeciwko wstępowi do lasów

Z jednej strony może nie trudno się nie zgodzić, bo jak wiadomo ludzie tak jak w domach siedzą ciągle to ciężko, ale z drugiej strony, jakby tak nie wprowadzić takiego zakazu to się ludzie rzucą tabunami do lasów i faktycznie było by tłoczno i też jest ryzyko zakażenia, ale ogólnie to zacytuję Pana Profesora:

“Zakaz wstępu do lasu to szaleństwo – mówi profesor Krzysztof Simon. – Zachęcałem do wprowadzenia restrykcji. Słusznie, że dotyczyły kawiarni, restauracji, hoteli, barów, miejsc gromadzenia się ludzi, kin, teatrów, zabrań. To jest poza dyskusją. Galerie też powinny być zamknięte z uwagi na bliski kontakt ludzi – zaznacza profesor. – Nie bardzo wiem jednak, dlaczego nie można wejść do lasu, gdzie spotyka się jedną osobę na dziesięć kilometrów. To chyba są nadmierne restrykcje. To jest szaleństwo. To nie jest prawidłowe podejście. Trzeba tutaj poluzować – dodaje Simon”

źr: gazetawroclawska.pl/co-dalej-z-koronawirusem-profesor-z-koszarowej-sa-dwa-scenariusze/ar/c1-14903025